Forum www.kyokaramaoh.fora.pl Strona Główna


3 słowa - KKMowe opowiadanie!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum www.kyokaramaoh.fora.pl Strona Główna -> Gry i zabawy forumowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Datte-san




Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Z... ziemi ^^!
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:17, 10 Paź 2009    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia, w pewnym odległym miejscu siedział Wolfram i myślał, co by też można było porobić coś z Yuuri'm. Zrozumiał,że mógłby wreszcie pograć z nim w karty. W pokera na rozbieranie się. Już wyobrażał sobie jego piękne, nagie ciało z którym zrobi co tylko chce. W tym celu udał się do Anissiny po radę. Lecz niespodziewanie drzwi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łowczyni Snów




Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: zza tafli lustra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:32, 15 Paź 2009    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia, w pewnym odległym miejscu siedział Wolfram i myślał, co by też można było porobić coś z Yuuri'm. Zrozumiał,że mógłby wreszcie pograć z nim w karty. W pokera na rozbieranie się. Już wyobrażał sobie jego piękne, nagie ciało z którym zrobi co tylko chce. W tym celu udał się do Anissiny po radę. Lecz niespodziewanie drzwi wyleciały z zawiasów...XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Datte-san




Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Z... ziemi ^^!
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:22, 22 Paź 2009    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia, w pewnym odległym miejscu siedział Wolfram i myślał, co by też można było porobić coś z Yuuri'm. Zrozumiał,że mógłby wreszcie pograć z nim w karty. W pokera na rozbieranie się. Już wyobrażał sobie jego piękne, nagie ciało z którym zrobi co tylko chce. W tym celu udał się do Anissiny po radę. Lecz niespodziewanie drzwi wyleciały z zawiasów. Zszokowany Wol-chan zajrzał...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hioshi
Narzeczony Maou



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 21:30, 23 Paź 2009    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia, w pewnym odległym miejscu siedział Wolfram i myślał, co by też można było porobić coś z Yuuri'm. Zrozumiał,że mógłby wreszcie pograć z nim w karty. W pokera na rozbieranie się. Już wyobrażał sobie jego piękne, nagie ciało z którym zrobi co tylko chce. W tym celu udał się do Anissiny po radę. Lecz niespodziewanie drzwi wyleciały z zawiasów. Zszokowany Wol-chan zajrzał do pokoju a tam Anissina i...

taki dłuższe bo razem z "a" etc. XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łowczyni Snów




Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: zza tafli lustra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:10, 25 Paź 2009    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia, w pewnym odległym miejscu siedział Wolfram i myślał, co by też można było porobić coś z Yuuri'm. Zrozumiał,że mógłby wreszcie pograć z nim w karty. W pokera na rozbieranie się. Już wyobrażał sobie jego piękne, nagie ciało z którym zrobi co tylko chce. W tym celu udał się do Anissiny po radę. Lecz niespodziewanie drzwi wyleciały z zawiasów. Zszokowany Wol-chan zajrzał do pokoju a tam Anissina i uwiedź-go-kun...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hioshi
Narzeczony Maou



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Sob 14:01, 31 Paź 2009    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia, w pewnym odległym miejscu siedział Wolfram i myślał, co by też można było porobić coś z Yuuri'm. Zrozumiał,że mógłby wreszcie pograć z nim w karty. W pokera na rozbieranie się. Już wyobrażał sobie jego piękne, nagie ciało z którym zrobi co tylko chce. W tym celu udał się do Anissiny po radę. Lecz niespodziewanie drzwi wyleciały z zawiasów. Zszokowany Wol-chan zajrzał do pokoju a tam Anissina i uwiedź-go-kun. Mimo to przerażony...


Uwiedź-go-kun? WTF?! XDDD taka machinka rozumiem xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hioshi dnia Sob 14:01, 31 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Datte-san




Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Z... ziemi ^^!
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:02, 07 Lis 2009    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia, w pewnym odległym miejscu siedział Wolfram i myślał, co by też można było porobić coś z Yuuri'm. Zrozumiał,że mógłby wreszcie pograć z nim w karty. W pokera na rozbieranie się. Już wyobrażał sobie jego piękne, nagie ciało z którym zrobi co tylko chce. W tym celu udał się do Anissiny po radę. Lecz niespodziewanie drzwi wyleciały z zawiasów. Zszokowany Wol-chan zajrzał do pokoju a tam Anissina i uwiedź-go-kun. Mimo to przerażony podszedł do niej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łowczyni Snów




Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: zza tafli lustra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 2:41, 12 Lis 2009    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia, w pewnym odległym miejscu siedział Wolfram i myślał, co by też można było porobić coś z Yuuri'm. Zrozumiał,że mógłby wreszcie pograć z nim w karty. W pokera na rozbieranie się. Już wyobrażał sobie jego piękne, nagie ciało z którym zrobi co tylko chce. W tym celu udał się do Anissiny po radę. Lecz niespodziewanie drzwi wyleciały z zawiasów. Zszokowany Wol-chan zajrzał do pokoju a tam Anissina i uwiedź-go-kun. Mimo to przerażony podszedł do niej, planując pożyczenie wynalazku...






Hioshi napisał:
Uwiedź-go-kun? WTF?! XDDD taka machinka rozumiem xD

Jak najbardziej XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hioshi
Narzeczony Maou



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 19:49, 12 Lis 2009    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia, w pewnym odległym miejscu siedział Wolfram i myślał, co by też można było porobić coś z Yuuri'm. Zrozumiał,że mógłby wreszcie pograć z nim w karty. W pokera na rozbieranie się. Już wyobrażał sobie jego piękne, nagie ciało z którym zrobi co tylko chce. W tym celu udał się do Anissiny po radę. Lecz niespodziewanie drzwi wyleciały z zawiasów. Zszokowany Wol-chan zajrzał do pokoju a tam Anissina i uwiedź-go-kun. Mimo to przerażony podszedł do niej, planując pożyczenie wynalazku,którego przeznaczenia nie...




liczę na to,że ktoś odgadnie jak chciałam dokończyć ;_;


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łowczyni Snów




Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: zza tafli lustra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:54, 13 Lis 2009    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia, w pewnym odległym miejscu siedział Wolfram i myślał, co by też można było porobić coś z Yuuri'm. Zrozumiał,że mógłby wreszcie pograć z nim w karty. W pokera na rozbieranie się. Już wyobrażał sobie jego piękne, nagie ciało z którym zrobi co tylko chce. W tym celu udał się do Anissiny po radę. Lecz niespodziewanie drzwi wyleciały z zawiasów. Zszokowany Wol-chan zajrzał do pokoju a tam Anissina i uwiedź-go-kun. Mimo to przerażony podszedł do niej, planując pożyczenie wynalazku, którego przeznaczenia nie
chciał jej wyjawić...


Nie wiem jak chciałaś to dokończyć XP


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Łowczyni Snów dnia Pią 11:55, 13 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hioshi
Narzeczony Maou



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Nie 0:07, 15 Lis 2009    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia, w pewnym odległym miejscu siedział Wolfram i myślał, co by też można było porobić coś z Yuuri'm. Zrozumiał,że mógłby wreszcie pograć z nim w karty. W pokera na rozbieranie się. Już wyobrażał sobie jego piękne, nagie ciało z którym zrobi co tylko chce. W tym celu udał się do Anissiny po radę. Lecz niespodziewanie drzwi wyleciały z zawiasów. Zszokowany Wol-chan zajrzał do pokoju a tam Anissina i uwiedź-go-kun. Mimo to przerażony podszedł do niej, planując pożyczenie wynalazku, którego przeznaczenia nie
chciał jej wyjawić. Sparklując uśmiechnął się do niej.

Eno błąd rzeczowy! XD Jak mógł chcieć coś pożyczyć coś co ona zrobiła a tylko on znał tego przeznaczenie....XDDDD Ja miałam na mysli "którego przeznaczenia nie był pewien...." albo coś XD No mniejsza XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Datte-san




Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Z... ziemi ^^!
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:29, 20 Lis 2009    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia, w pewnym odległym miejscu siedział Wolfram i myślał, co by też można było porobić coś z Yuuri'm. Zrozumiał,że mógłby wreszcie pograć z nim w karty. W pokera na rozbieranie się. Już wyobrażał sobie jego piękne, nagie ciało z którym zrobi co tylko chce. W tym celu udał się do Anissiny po radę. Lecz niespodziewanie drzwi wyleciały z zawiasów. Zszokowany Wol-chan zajrzał do pokoju a tam Anissina i uwiedź-go-kun. Mimo to przerażony podszedł do niej, planując pożyczenie wynalazku, którego przeznaczenia nie
chciał jej wyjawić. Sparklując uśmiechnął się do niej.
-Czy mogłabyś mi pożyczyć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hioshi
Narzeczony Maou



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 19:54, 24 Lis 2009    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia, w pewnym odległym miejscu siedział Wolfram i myślał, co by też można było porobić coś z Yuuri'm. Zrozumiał,że mógłby wreszcie pograć z nim w karty. W pokera na rozbieranie się. Już wyobrażał sobie jego piękne, nagie ciało z którym zrobi co tylko chce. W tym celu udał się do Anissiny po radę. Lecz niespodziewanie drzwi wyleciały z zawiasów. Zszokowany Wol-chan zajrzał do pokoju a tam Anissina i uwiedź-go-kun. Mimo to przerażony podszedł do niej, planując pożyczenie wynalazku, którego przeznaczenia nie
chciał jej wyjawić. Sparklując uśmiechnął się do niej.
-Czy mogłabyś mi pożyczyć urządzenie,które pozwoli mi.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łowczyni Snów




Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: zza tafli lustra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:13, 05 Sty 2010    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia, w pewnym odległym miejscu siedział Wolfram i myślał, co by też można było porobić coś z Yuuri'm. Zrozumiał,że mógłby wreszcie pograć z nim w karty. W pokera na rozbieranie się. Już wyobrażał sobie jego piękne, nagie ciało z którym zrobi co tylko chce. W tym celu udał się do Anissiny po radę. Lecz niespodziewanie drzwi wyleciały z zawiasów. Zszokowany Wol-chan zajrzał do pokoju a tam Anissina i uwiedź-go-kun. Mimo to przerażony podszedł do niej, planując pożyczenie wynalazku, którego przeznaczenia nie
chciał jej wyjawić. Sparklując uśmiechnął się do niej.
-Czy mogłabyś mi pożyczyć urządzenie,które pozwoli mi..... Chrzanić to! Dawaj!-wrzasnął nagle.


Hioshi napisał:

Eno błąd rzeczowy! XD Jak mógł chcieć coś pożyczyć coś co ona zrobiła a tylko on znał tego przeznaczenie....XDDDD Ja miałam na mysli "którego przeznaczenia nie był pewien...." albo coś XD No mniejsza XD

To nie musi być błąd rzeczowy. To było w kontekście, że nie chciał jej powiedzieć do czego chce zastosować jej wynalazek. Gdyby to zostało bardziej rozwinięte było by poprawnie. Ale tak się nie stało, więc wygląda troszeczkę, no dobra, więcej niż troszeczkę, dziwne!
Nie wiedziałam jakie chciałaś dokończenie, ale jak teraz o tym poyśleć to po co Annisinie takia innowacja? Kogo ona chce uwiesć? *Przerażenie*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hioshi
Narzeczony Maou



Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 20:32, 05 Sty 2010    Temat postu:

Pewnego słonecznego dnia, w pewnym odległym miejscu siedział Wolfram i myślał, co by też można było porobić coś z Yuuri'm. Zrozumiał,że mógłby wreszcie pograć z nim w karty. W pokera na rozbieranie się. Już wyobrażał sobie jego piękne, nagie ciało z którym zrobi co tylko chce. W tym celu udał się do Anissiny po radę. Lecz niespodziewanie drzwi wyleciały z zawiasów. Zszokowany Wol-chan zajrzał do pokoju a tam Anissina i uwiedź-go-kun. Mimo to przerażony podszedł do niej, planując pożyczenie wynalazku, którego przeznaczenia nie
chciał jej wyjawić. Sparklując uśmiechnął się do niej.
-Czy mogłabyś mi pożyczyć urządzenie,które pozwoli mi..... Chrzanić to! Dawaj!-wrzasnął nagle. Wyrwał jej urządzenie...


LowczyniSnow napisał:

To nie musi być błąd rzeczowy. To było w kontekście, że nie chciał jej powiedzieć do czego chce zastosować jej wynalazek. Gdyby to zostało bardziej rozwinięte było by poprawnie. Ale tak się nie stało, więc wygląda troszeczkę, no dobra, więcej niż troszeczkę, dziwne!
Nie wiedziałam jakie chciałaś dokończenie, ale jak teraz o tym poyśleć to po co Annisinie takia innowacja? Kogo ona chce uwiesć? *Przerażenie*


Hm...pomyslmy....;3 Czyżby....Gwendal?XD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hioshi dnia Wto 20:34, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum www.kyokaramaoh.fora.pl Strona Główna -> Gry i zabawy forumowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Bright free theme by spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin